Geoblog.pl    qualo    Podróże    Rumunia w 12 dni + dodatki    Bran - Zamek Rumuńskich Królów
Zwiń mapę
2012
05
wrz

Bran - Zamek Rumuńskich Królów

 
Rumunia
Rumunia, Bran
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 970 km
 
Pierwszy punkt postojowy w Rumunii. Pozostajemy tu na 2 dni. Pierwszy standardowo to dzień dojazdu. Jechaliśmy 9h, więc uwieńczeniem dnia jest nocleg w ładnym hoteliku. Jak się rano okazuje nasz punkt noclegowy to świetna baza wypadowa. Ruszamy więc zobaczyć jako pierwszy...

Zamek Bran
Czyli komercyjny zamek Draculi. Ten bardziej prawdziwy - Poienari, stoi prawie w ruinie jakieś 100 km na wschód i prowadzi do niego 1500 schodów. Pomijamy więc go i idziemy w komercję :)
Przed zamkiem spore targowisko ze wszystkim co może tylko być. Wrócimy tu później, wpierw idziemy zwiedzać. Wejściówka na teren zamku i najbliższych okolic kosztuje 35 RON. Pieniądze jednak warte wydania. W zamku sam Vlad Palovnik (Drakula) raczej nie mieszkał, ale przebywało tam wiele Rumuńskich królów.
Sam zabytek ładnie utrzymany i bogato w środku wyposażony. Zwiedza się go samodzielnie bądź z elektronicznym automatem dousznym :). Właściwie 90% zamku jest dostępne dla zwiedzających. Chodzi się przez różne piętra, komnaty, przejścia, tarasy i dziedzińce. Jest sklep z pamiątkami, ale drogi - na dole przecież jest targowisko, więc tam coś kupimy.
Na płatnym terenie, pod zamkiem, jest również ogród i staw do pospacerowania. Robimy więc szybkie kółko i wychodzimy.

Podzamkowe targowisko
No można tu kupić wszystko. Ten rejon słynie głównie z wyrobów ze skór i wełny, aczkolwiek można tu również kupić rumuńską, ręcznie wytwarzaną ceramikę. A poza tym mamy wszechobecnego Draculę... na kartkach, koszulkach, kubkach, rycinach, rzeźbach czy innych drewnianych łupinkach. Są też lokalne specjały - kozi i owczy ser sprzedawany w formie wędzonych precli oraz dojrzewających kul zszywanych sznurem. Trochę to tu kosztuje, ale nie mogliśmy (no dobra, nie mogłem) odpuścić sobie kupienia takiej kuli... za 55 RON!!!! W markecie za taką samą kulę dałbym około 25, ale przecież kupiony od takiej rumuńskiej babuńki na straganie smakuje lepiej :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (20)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 16.5% świata (33 państwa)
Zasoby: 255 wpisów255 14 komentarzy14 4392 zdjęcia4392 60 plików multimedialnych60
 
Nasze podróżewięcej
25.09.2019 - 04.10.2019
 
 
24.09.2019 - 24.09.2019
 
 
02.05.2019 - 10.05.2019