15 minut później po wyjechaniu od domu Hassana dojeżdżamy do Little Sahara. Dotychczasowa pustynia w Maroku była dość kamienista i skalista z czerwonym odcieniem. Istnieją jednak takie fragmenty pustyni, które mają piękny, żółty piasek. Tak właśnie jest tutaj, na obszarze zwanym Little Sahara. To tylko jakieś 26 km2, ale jest naprawdę ładnie. Drobny, żółty, parzący piasek oraz typowa roślinność. Są też nawet 2 wielbłądy, które tylko czekają żeby je dosiąść (i zapłacić lokalnym za przyjemność). Nie piszemy się jednak na to - jak kiedyś będę chciał pojeździć na wielbłądzie, to zorganizuję odpowiednia wyprawę ku temu. Zwiedzamy pustynie na piechotę przez kilkanaście minut. W zamian za piekne widoki oddajemy jej trochę... wody :)