Pierwotnie miały to być proste wakacje pod hasłem: "W polskie góry i nad polskie morze" .. ale to nie dla mnie :)
Wycieczka zorganizowana została właściwie w 3 dni, gdzie ze wcześniej postawionego założenia pozostało jedynie (albo aż) góry (Karpaty) i morze (Czarne). Drakulo, nadciągamy!!!
Dla klimatu czytania bloga polecam włączyć jeden z linków:
Link 1 YouTube Link 2 YouTubelub cokolwiek z YouTube dla hasła wyszukiwania: Melodii Româneşti