Rygge to małe lotnisko, na którym nie ma przechowalni bagażu, a to oznaczało wędrówkę z 20 kg pod ręką. Z lotniska zabrał nas shuttle bus do pobliskiej stacji kolejowej. Na stacji odebraliśmy z automatu wcześniej zakupiony bilet na przejazd z Rygge do Moss. Bilet cholernie drogi - 34 korony (17 zł) za przejazd jednej osoby pociągiem na odległość 5 km!!!!! No ale to atrakcja... gdyby nie fakt, że trwały akurat roboty na torach i zamiast pociągu przyjechał autobus :(